Tym razem przypomnimy sobie wspaniałego artystę, którego efekty twórczości na pewno kiedyś wpadły wam w ucho. Nazywam go winylowym, polskim miksem Jean Michel-Jarra z Pink Floydami. Józef Skrzek (ur. 1948) – polski multiinstrumentalista, wokalista i kompozytor. Współpracował m.in. z Czesławem Niemenem pod nazwą Grupa Niemen.
W pierwszej kolejności pozwolę sobie zaprezentować utwór, który jako pierwszy wpadł mi w ucho, gdy jeszcze nie miałem własnego magnetofonu, jedynie przerzucało się winyle i odsłuchiwało zebrane albumy rodziców na czerwonym adapterze – „Zaćmienie słońca” (1979):
Gatunki muzyczne, w których się odnajduje kompozytor, są to głównie: jazz rock, rock progresywny oraz muzyka poważna. Przygodę z muzyką rozpoczął już w dzieciństwie dzięki lekcjom gry na fortepianie. W 1967 roku ukończył Średnią Szkołę Muzyczną w Katowicach w klasie fortepianu (drugi instrument – skrzypce). Karierę muzyczną zapoczątkowała w 1969 współpraca z indonezyjską wokalistką w zespole Mariolaine & Swinging Soul Corporation. Jednocześnie podjął współpracę z grupą Breakout oraz mało znanymi grupami z Górnego Śląska. Współpraca z Breakout trwała niespełna rok – w skutek sporu z perkusistą Józefem Hajdaszem odszedł z zespołu w grudniu 1970. W następnym roku założył własny zespół Silesian Blues Band, w którym poza nim grali Apostolis Anthimos (gitara) i Jerzy Piotrowski (perkusja). Muzycy podjęli współpracę z Czesławem Niemenem w latach 1972-73 nagrywając albumy: Strange Is This World (1972), Ode to Venus (1973), Niemen Vol. 1 i Niemen Vol. 2 (1973). W 1974 Józef Skrzek reaktywował zespół Silesian Blues Band, którego nazwę przemianował na SBB. Sześć lat później zespół rozpadł się i od tego momentu rozpoczął karierę solową.
„Toczy się koło historii” (1979):
W 2013 roku został laureatem złotego Fryderyka za całokształt osiągnięć artystycznych, a w sierpniu 2017 razem z J. Pijarowskim zostali laureatami nagrody ekspresjonistycznej FENIKS im. Tadeusza Micińskiego za ekspresję artystyczną i nowatorstwo formalne w bogatej twórczości muzycznej. 16 października 2017 roku z rąk wiceministra kultury Jarosława Sellina otrzymał złoty medal „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”. 12 grudnia 2018 został odznaczony przez prezydenta Andrzeja Dudę Medalem Stulecia Odzyskanej Niepodległości.
Nieobce mu także kościelne organy, z których z pomocą minimooga wykrzesać potrafi niebanalne dźwięki. Krótka improwizacja z 2013 w niewielkim kościele:
Na koniec smaczek z koncertu na fortepianie z 2017 przy akompaniamencie znajomo wyglądającego, wysłużonego minimooga:
Jeśli chcesz być na bieżąco z twórczością artysty, koniecznie odwiedź oficjalny profil Józefa Skrzeka na Facebooku:
Zobacz również: Marek Biliński – legenda polskiej muzyki elektronicznej