Kreacja z 1976 roku, napisana wspólnie z niejakim Kill Andrzejem (pod pseudonimem kryje się Stanisław Tym) przedstawiająca historię pewnej przepowiedni – komedia kryminalna wspaniale obrazująca społeczeństwo PRL-u. Zobaczymy najlepszych polskich aktorów komediowych, czyli Krzysztofa Kowalewskiego, Wojciecha Pokorę, Wiesława Gołasa, Bohdana Łazukę, Bożenę Dykiel oraz Stanisławę Bareję jako kobietę w czerwonym kapeluszu zatrzymywaną przez milicję. W zimowy wieczór Cyganka przepowiada Michałowi Romanowi niezwykłe przeżycia. Początkowo Michał nie bierze tego poważnie, ale mimo nadzwyczajnych środków ostrożności proroctwa cyganki szybko zaczynają się sprawdzać. Ostatnia z nich zapowiada zabicie bruneta, który zjawi się w domu Michała wieczorową porą…
![]() |
tytuł oryginalny: | Brunet wieczorową porą |
produkcja (rok): | Polska (1976) |
|
kategoria: | Komedia kryminalna |
|
czas: | 1 godz. 32 min. |
Ciekawostki:
- Konspekt filmu przygotowany został przez Stanisława Bareję, natomiast scenopis powstawał we współpracy ze Stanisławem Tymem, który był autorem większości dialogów i skeczowych scen. Scenopis razem opracowywali w Goławicach, w domu Barei
- pierwotnie główną rolę miał objąć współscenarzysta filmu, Stanisław Tym, lecz po kłótni z Bareją nie tylko wycofał się z obsady, lecz nawet zażądał usunięcia swego nazwiska z czołówki. Dlatego też w napisach początkowych widnieje, obok Barei, nieistniejący scenarzysta Andrzej Kill (nazwisko wzięło się prawdopodobnie od zabójstwa, w które wmieszany został główny bohater filmu)
- Brunet wieczorową porą jest satyrą wobec rzeczywistości PRL, ukazującą bylejakość, partactwo i chamstwo. Intencją reżysera było, podobnie jak we wcześniejszych komediach (Poszukiwany, poszukiwana, czy Nie ma róży bez ognia) przeciwstawienie inteligenta, będącego osobą przegraną, otaczającym go cwaniakom
- podobnie jak w innych filmach Barei występowały osoby, które odgrywały samych siebie – prezenterzy telewizyjni Jan Suzin i Krystyna Loska, a role kilku funkcjonariuszy MO zagrali milicjanci
- motywem muzycznym filmu jest przewijająca się w wielu sekwencjach piosenka Cygańska jesień w wykonaniu Anny Jantar, do której muzykę skomponował Waldemar Kazanecki. Autorami tekstu piosenki byli Janusz Kondratowicz i Jonasz Kofta
- akcja filmu dzieje się w grudniu. Zimą ciemności nastają już około godz. 16. Tymczasem sceny lokowane między godz. 18 a 19 były kręcone przy świetle dziennym
- film kręcono w Warszawie.